Wstajesz rano, jesz śniadanie, idziesz do pracy, jakaś przerwa albo dwie na posiłek i po ośmiu godzin do domu. Wieczorem kanapa i telewizja. Jednym słowem rutyna. Wiadomo, że czasem dojdą jakieś zakupy, zajęcia dodatkowe, czy spotkanie ze znajomymi, ale w takim uproszczonym opisie dni są podobne.
Nasza codzienność też trochę tak wygląda. Wstajemy, chciałbym napisać rano, ale różnie z tym bywa. Jemy śniadanie i pakujemy wszystko na rowery. Jazdy wychodzi przeważnie 4-5h, do tego przerwy na jedzenie, picie, zdjęcia. Wieczorem rozbijamy namiot, jemy kolację i kładziemy się spać.
Rutyna prawie jak w pracy, zwłaszcza podczas jazdy wąskim poboczem, gdy trzeba skupić się na drodze. Ale to prawie robi olbrzymią różnicę bo jednego dnia pijesz poranną kawę patrząc na ośnieżone szczyty, a innego na rozległe, zielone prerie. Raz patrzysz się na białą linię oddzielająca pobocze od jezdni, a innym razem patrzysz jak niedźwiedź ucieka na drzewo. Czasem wieczorem rozbijamy namiot w pośpiechu i chowamy się przed komarami, a innego dnia pijemy piwo na brzegu drugiego największego, słodkowodnego jeziora świata.
Te małe różnice sprawiają, że nasza rutyna zamienia się we wspaniałą przygodę.
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220810_0001-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220810_0002-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220810_0006-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220810_0019-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220810_0021-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0003-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0005-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0014.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0017-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0019-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0020-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0022-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0026-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0031-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0032-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0037-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0039-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0041-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0050-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0053-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0055-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0060-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0061-scaled.jpg)
![](https://rudy-n-lok.pl/storage/2022/08/20220812_0062-scaled.jpg)
Jedna odpowiedź do “Rutyna”
Śledzę i kibicuje cały czas.
Mega przygoda, świetny opis i fotki extra!
Powodzenia
Sebastian